01:26 / 17.05.2002 link komentarz (1) | ale jestem wsciekla. a moja mama jeszcze bardziej. osiol ze mnie wybitny. chcialm zaoszczedzic 90gr na bilecie. jade pieprzonym kurde autobusem solarisem i wypatruje tych łachow pieprzonych kanarow na przystanku. wypatrzylam oczywiscie za pozno. ale twardo kasuje ten bilet. niestety juz na oczach jednego z nich. no i moje przekonywania na nic sie zdały. 60zl w ciagu tygodnia, 90 potem. szlag moze trafic. |