14:24 / 21.05.2002 link komentarz (0) | ostatnie dni extremalnie intensywne... dzisiaj blogi sen... no moze nie blogi ale zawsze sen... znowu koszmary i znowu zasniecie o 7 rano... cale 3 godziny, chyba oszaleje... zawsze to dwa razy wiecej niz przez ostatnie kilka dni... wiec jest luz...
a dookola wszyscy sie spiesza... spotykam znajomego,
- czesc, to juz z pol roku
- czesc, no pewnie tak, musze leciec
!!!!!!!!!!! no i co tylko tyle po pol roku niewidzenia sie, nie zgadzam sie na to zadam zwolnienia
no i jesli jescze czegos chce to pieknych ludzi na ulicach... lubie spacerowac i przezywac otoczenie estetycznie, a tutaj wszyscy tacy szarzy, non stop jakies schematy, corporate clothing,
ide rzygac, jeszcze kac od piatku, kac monument
|