Wszystko dobrze, wszyscy sie usmiechaja i sa dla siebie mili, ale cos jest nie tak. Bardzo mily e-mail od 'kolegi' z US. Poza tym melancholia. Nie ma ostatnio ciekawych osobowosci w moim zyciu. Jakos wszystko staje sie archaiczne. Brak faceta daje sie we znaki, ale ogolnie bedzie dobrze (chyba?,0).