ok, mam slicznego niebieskiego skina, popijam pyszotkowe winko, a glod emocjonalny zaspokajam na razie marzeniami... i planami ich spelnienia. bo marzenia sie spelniaja. wiem. heh...
poza tym - niedziela w pelni..phi. nie, nie zadzwonie ani do jednego ani do drugiego, not yet.