17:03 / 27.05.2002 link komentarz (0) | No i doczekalem sie.
Wiecie, jak sie glupio poslugiwac klawiatura ze
wskazujacym palcem lewej reki zawinietym w plaster?
Efektem jest to jednej z tysiaca zabaw, ktorymi paramy
sie aby nie popasc w chorobe zwana "rutyna pospolita fabryczna". Tym razem za pomoca introligatorskiego noza
strugalem stara karte kredytowa. Tak, wiem, jestem kretynem. Finanse, finanse. Wlasnie dostaje opierdol
od finansowego, ze jakas tam aplikacja nie zostala
jeszcze prawidlowo wdrozona. Damn! Rano wlasnie
myslalem o tym, ze nie mam kiedy sie za nia zabrac.
Moze bede mogl zdjac ten cholerny plaster niedlugo?
b. napisala, ze sie jeszcze dzis odezwie. ciekawe
czy sie tak stanie |