2002.05.27 23:24:07 |
link | komentarz (12) |
Kurde... kurde... kurde.... znowu jest mi źle i smutno. będę was zanudzała takimi notkami aż do śmierci. Mam dość już. Jutro zdaję durną historię, której kompletnie nie rozumiem no i nie umiem. Poczułam chyba coś co się nazywa miłość platoniczna. Ech... chciałabym być robotem. bez uczuć. bez serca, które tak łatwo można złamać. nikt by mnie nie zranił. i ja też bym była wobec wszystkich fair. smutno... macie jakieś standartowe teksty pocieszające ? : ( |