15:48 / 28.05.2002 link komentarz (2) | Nie wiem czy powinienem o tym pisać... ale trudno napisze. Wczoraj wieczorem próbowałem się zabić. Miałem już nóz wycelowny w brzuch, ale nie wiem czemu zrezygnowałem. Może ze strachu? Nie wiem. Dla mnie żyie straciło sens. Po co mam żyć?? Po to żeby umrzeć? Jeżeli tak to czemu tego nie przyspieszyć?? Na żadne z postawionych pytań nie znam odpowiedzi. A może wy znacie...? |