08:30 / 30.05.2002 link komentarz (2) | W kiblu nad wanna wisi sobie mydelniczka.
Lubie ta mydelniczke, wiecznie upaprana gustowna papka z kilku rodzajow rozpuszczonego mydla. Lubie ja, bo chociaz to taka zwykla upaprana mydelniczka, to nigdy nie spada z niej mydlo. Nawet jak jest sliskie.
Ktos wlozyl w taka glupia rzecz troche pomyslunku.
I taka mala rzecz mnie cieszy. I przywraca wiare w kogos tam. Kto tak wyprofilowal wlasnie moja glupia mydelniczke.
Dzisiaj mydlo spadlo. Po raz pierwszy od trzech lat. Chlup. Lezy na dnie wanny.
Don't be fooled. It's easier to chain souls than to hold hands.
Wracam do lozka czytac Ojca Chrzestnego. |