22:11 / 30.05.2002 link komentarz (2) | ...."Kobieta przychodzi jak tajfun - ciepła i wilgotna.
Jak odchodzi zabiera dom i samochód.
Z resztą jak można ufać komuś, kto krwawi 5 dni i nie umiera?!"...
- napiszcie jak rozumiecie ten dziwny wierszyk.:,0),0),0) bo pewnie kazdy z was inaczej to zinterpretuje. szczegolnie intereujace jest zakonczenie:,0).(chyba sie na mnie nie pogniewa ta osoba ktora wie skad ten wierszyk sie wziął:,0)ze go tu umiescilam,0) hehe. ale bez kitu niezly jest.hehe piszcie! |