00:43 / 02.06.2002 link komentarz (19) | _*_Uzaleznienie_*_
Nienawidze byc uzalezniona od czegokolwiek/kogokolwiek. To slabosc. Zawsze sie przed tym wzbranialam, bo kiedy nie postanawialam sprobowac chociaz zaufac, to dostawalam po prostu po dupie. Od 13. roku zycia powtrzam sobie: nie pozwole, zeby na czyms/kims mi zalezalo". Wiem- to tchorzostwo. Trudno- jakos bronic sie musze.
A to, ze Ty jestes synu ode mnie uzalezniony wiem doskonale. Z czego to wynika mowilam Ci wielokrotnie. Wystarczy ze przez chwile ktos wykaze chocby minimalne zainteresowanie Twoja osoba i juz Cie "mam". Wiesz o ty i zmien to, bo ja Cie kiedys skrzywdze na tyle mocno, ze...
|