i kolejny szary dzien.. ide zaraz niby do kosciola. a tak naprawde to umnowilam sie ze starym przyjacielem :>
wczoraj.. dowiedzialam sie paru ciekawcyh rzeczy.. "chwila szczerosci".. powiedzialam co czuje i sadze, on powiedzial co czuje i sadzi.. i jestem zadowolona z rezultatow :>