23:48 / 02.06.2002 link komentarz (0) | Więc wczoraj Karolina pracowała cały dzień. Woziła taczki z ziemią, wywracała taczki z ziemią, kłóciła się z ojce w wyniku czego obdzieliła grabiami, póxniej dostała kamienieniem,ale przez przypadek. później Karolina wpadał do kałuzy.
Gdy Karolina wróciła do domu zasnęła w wannie prawie sie topiąc.
Później Karolina poszła spać, spała snem kamiennym niezmąconym do godziny 11.
Później chcąc czy niechcąc wstała i zjadła sniadanie kłócąć się z bratem. |