11:43 / 05.06.2002 link komentarz (0) | Uh.
Caly wczorajszy wieczor w towarzystwie Katarzynki...... cudownie bylo.... niby pracowalismy nad jej stronka.... ale to nam zajelo jakies 1,5h :]
Na poczatku najlepiej... podpinalismy jej dysk... heh, Ka¶ka mowi, ze kluczyk potrzebny... bo u niej bez kluczyka nie rusza... hmmm... kluczyk... skad ja kurna kluczyk wyczasne?:,0)Po wielu kombinacjach, ze zmiana zworki we wszystkie mozliwe pozycje - chociaz zawsze kazdy dysk dodatkowy dziala u mnie jako slave - bez kopania w biosie, czy cus.... nic nie dawalo - wywalilem nagrywarke, cd rom... zeby konfliktow nie bylo... dalej nic... w koncu przelozylem jej dysk do mojej pustej szufladki... i wykrylo od razu... hyhyhy.
Komputery rzecz wspaniala...
Swietnie sie bawilem w jej towarzystwie - zauwazylem, ze Ona w moim rowniez.... gdy bylismy w kinie - mozna bylo wyczuc pewne skrepowanie... ostroznosc... a teraz juz totalny luuzik.... jak starzy znajomi....
Wspaniala dziewczyna, sliczna, madra.... czasem robi sobie 2 warkoczyki - co poprostu uwiebiam... i te Jej ciche westchnienia... "ohh" "hmm" poprostu very very sweet.... no i to zainteresowanie motoryzacja...F1....:]]]]
Ostatnio - 2 kawalki wpadly mi w ucho:
³zy - Jestem jaka jestem
Myslovitz - NIenawi¶æ
"...ze starych zdjec spogladaja nieznajome twarze.... wczoraj jeszcze mloda jednak plynie czas tak jak w rzece woda...."
|