14:42 / 05.06.2002 link komentarz (3) | Tyle chcialam napisac. Teraz jakos nie moge sie pozbierac. To pewnie wplyw ostatnich wydarzen w moim zyciu.
Tak to dobry moment i miejsce...Niedawno odszedl od nas kolejny czlowiek. Troche go znalam a jednak wstrzas byl duzy. Kolejny ktos sie poddal, przegral z zyciem i zostawil nas tu z poczuciem, ze moze moglismy cos zrobic? Moze dawal jakies sygnaly ze jest mu bardzo zle? A my zaslepieni wlasnymi problemami pozwolilismy mu sie poddac.
Najgorzej jest wtedy, kiedy czlowiek zostaje sam na sam ze smiercia...
Niniejszym oddaje mu hold. Nie zapomne Cie! |