18:14 / 11.06.2002 link komentarz (1) |
wczoraj w nocy zbiłam lustro
całkiem niechcący
jeden, długi , osty kawałek zatrzymał się w mojej dłoni
ścisnęłam go mocno
myśli, które zaczęły przychodzić mi do głowy ..
ta ogromna chęć ..
czy zrobić to ?
myśli kotłowały się
czy jest sens ?
przecież całe moje życie jest jedną wielką pomyłką
więc po co ?
chyba tylko dla niego,
dla mojego kochanego SYNKA, który spał za ścianą
|