03:32 / 13.06.2002 link komentarz (3) | :-|, po trzykroc :-|||
Bylem u b
wrocila z wyjazdu, na jeden dzien jutro znow jedzie
rozmawialismy i...
nie, nie rozumiem, wszystko jest nie na swoim
miejscu, lewy kanal zamienil sie z prawym
tyl z przodem a gora z dolem. Czarne z bialym
a na zimne mowia gorace. bandyci nosza mundury
a policjanci chowaja sie za krzakami.
Co gorsza brzmiala zupelnie inaczej niz dwa tygodnie
temu. Sadze, ze to jakis test. Sadze ze jestem
poddawany (jestesmy poddawani oboje?,0) jakiemus
testowi. Tylko, nie wiem o czym przesadzi jego wynik...
Jestem kompletnie zdezorientowany.
Kurwa znow musze wszystko na nowo porzadkowac -
te pierdolone sztormy. Ja nie wiem czy to sie
tak mialo stac, czy to jakis cholerny matrix.
but there's no pills to choose between
|