2lazy2die // odwiedzony 573896 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1313 sztuk)
03:57 / 12.04.2001
link
komentarz (5)
To było chyba po szóstej. Na pewno było po szóstej, bo na niebie wisiało już Drugie Słońce nad Kadyksem. Jose Rodriguez Montoya szczęśliwy stał nad brzegiem oceanu. Kiwał się w przód, w tył i mamrotał: - A ja, ja, ja mam, ja w przeciwieństwie do was, ja mam kieszenie pełne czereśni.