21:29 / 16.06.2002 link komentarz (0) | Poznalam pewnego chlopaka
Niby mily,inteligentny, spoko i tak dalej
A jednak...
Pytanie jakie zadal mojej znajomej dotyczace mnie
Totalnie go skresla
Znowu sie zawiodlam?
Ludzi interesuje tylko jedno...
Nie wszystkich, ale na pewno tych z ktorymi do tej pory mialam do czynienia..
Sprawa druga. Powtarzam sie.Ok,wiem. Taka codziennosc.
Ona. Ktos powiedzial, ze mnie nasladuje.
W gadce, tancu, wygladzie.
Ktos drugi powiedzial, ze powinnam sie cieszyc, ze oddzialywuje w ten sposob na ludzi.
Nie ciesze sie.
Jakbym chciala chodzic ze swoja podroba, to bym sie sklonowala.
Koniec.
|