pierwsza powazna klotnia z mmz. wczoraj sie umowilismy ze dzisja przyjdzie ale nie bo sie z kolega umowil.a wczraj tez przesadzil Olka mowi ze to moja wina ale sorry sam nie chcial a ja lubie chodzid na imprezy i sie nie odzwywamy do siebie. JA chce sie pogodzic on nie szkoda...