15:18 / 17.06.2002 link komentarz (1) |
Newsgroups: pl.hum.poezja
Sent: Wednesday, June 12, 2002 11:05 PM
Subject: Zaufanie
nie wolno mi nic powiedzieć
to sprawa życia lub śmierci
w nagle opustoszałym świecie
najwyższa waga, nerwy napięte do granic
każdy gest przelany znaczeniem
w lęku
wolno mi nic nie przedsięwziąć
być miłym, delikatnym i czułym
a potem czekać zmartwiejąc, w mrowisku myśli
patrzeć na swoją niespokojną twarz w lustrze
nie wolno mi stracić wiary
pójdę choćby i do piekła
żeby uratować resztki czystości i godności
i uśmiech
wolno mi oddawać siebie raz po raz,
każde spotkanie jest tym ostatnim
a jutra nie będzie
zamarzam na dźwięk telefonu
nie wolno mi przyjść wieczorem
mogłoby się to źle skończyć
nawet czyjąś śmiercią
wystraszone zwierzę staje się tym bardziej groźne
i nie można zaufać sąsiadom
wolno mi oddychać
wolno mi płakać samotnie z bezsilności
wolno mi patrzeć na ludzi
i tęsknić za niewiedzą
tytek
===== |