20:06 / 17.06.2002 link komentarz (5) | Jutro Warszawa, a sroda- czwartek Katowice. Jutro przyjemnosc, sroda- czwartek badania, lekarze i maltretowanie mojego oka. W piatek zakonczenie roku, a w sobote juz na Mazury i totalny czill out. Plany jak na razie wygladaja conajmniej 'obiecujaco', szczegolnie Mazury aka 'nowe twarze, nowe klimaty i w cholere sportu' plus znajomi poznani przez ostatnie kilka lat. Nie moge sie juz doczekac. |