00:47 / 20.06.2002 link komentarz (3) | Właśnie przeczytałem sobie fragment książeczki "Schodami w dorosłość".Jest to zbiór porad na życie. Na ostatnim miejscu w rozdziale miłość znalazłem. "Niekiedy daj dziewczynie, żonie, odpocząć od siebie." Ech szkoda, że tego nie zapamiętałem wcześniej. Ale i tak po tylu rozmowach z przyjaciółmi ledwo się trzymam. Powiedziała, że "tobie też przyda się odpoczynek ode mnie". Może i tak ? Na początku to był szok i objawy prawie jak przy syndromie odstawienia. Teraz oczekiwanie. Czekam. Zabijam czas czym tylko mogę. Wszystko staram się robić wolniej, ale zarazem dokładniej. Dłużej śpie. Wybieram dłuższą drogę. Wolniej chodzę. Staram się przeżyc kolejne dni wypełnione na przemian poczuciem niepewności, niewiedzy jak to się skończy w chwilach zwątpienia i nieskończoną tęksnotą w chwilach nadzieji. |