Niekończąca się
historia
OsobyalfabetycznieBa. - Lubi śpiewać. I nieprzeciętnie dobrze jej to wychodzi. Nie tylko śpiewanie zresztą. Em. - Informatyk, amigowiec, ostatnio trochę kluturysta ;-). Kk. - Dobry kolega z pracy, znamy się jeszcze ze studiów. Ma. - Sąsiadka, ale Wy wszyscy, którzy pomyśleliście "aaaaaa, sąsiaaadka..." wrzućcie na luz ;-). Mr. - Pokazała mi jako pierwsza, ile kobieta może znaczyć w moim życiu, a potem pokazała mi co to znaczy to wszystko stracić. Sz. - Biznesmen podobnie jak Li. ale znacznie bardziej wytrawny i zahartowany. Niejeden rząd już przetrzymał. |
2002.06.20 18:35:42 · link · komentarz (4) I pomału robi się po konsultacjach. Na szczęście tempo wpisywania kandydatów na studentów nam wzrasta, więc w sobotę nie będziemy musieli siedzieć zbyt długo. Ciekawe ile ludzi złoży podania ostatniego dnia, a więc jutro. Na konsutlacjach zaś ludzie powoli zaczynają znosić projekty, a 30% ma nawet już wpis w indeksie. Całkiem niezłe te projekty, widać, że ci co chcą to potrafią. Szkoda tylko, że nie wszyscy chcą. A tak z innej beczki to wróciłem już do pełni sił po chorobie i nieźle sobie radzę z upałami. Dziś zmasakrowałem całą 2,5-litrową butlę odrdzewiacza (czyli Pepsi,0). Oczywiście kupioną prywatnie bo pieniądze dla komisji rekrutacyjnej na napoje jeszcze się nie znalazły. A i klej za 5,80 fundnąłem. Czego to się nie robi dla swojej uczelni... Dobrze, że przynajmniej praca posuwa się sprawnie. |