12:40 / 21.06.2002 link komentarz (0) | Uzaleznienie... tak, to uzaleznienie... tutaj pisze awaryjnie.... kiedy www.blog.pl nie działa.... a teraz sie konserwuja i tracą przykładowo oryginalne wystroje ...
...mam nadzieje ze je odzyskają....
mam dość... siedze w robocie i mam ochote gryźć. przez nowe porządki szefa straciłam 3 godziny...
bawię się zyletka... nie, nie tnę sie... nie mam zdresztą wiele miejsc nie pociętych...
tym razem jest mi potrzebna do pracy... ale nęci, aby przyłozyć ją do żył...... |