00:19 / 22.06.2002 link komentarz (7) | Zaczynaja sie spontaniczne akcje czyli czuc, ze juz lato. Pocalunek w reke. Dziekuje, milo bylo. Mam nadzieje, ze przyjedzie na Mazury mnie odwiedzic, a jak nie to przezyje, na jednym swiat sie nie konczy, prawda?
Coz, teraz pozyjemy troche bez internetu. Zero cywilizacji, tylko ja, jezioro, kajak i piekne lasy. Pewnie codzienne telefony do znajomych, ale pominmy ten punkt. Gwozdziem programu bedzie co innego. We'll see. Wesolych, zaskakujacych wakacji. |