zantia // odwiedzony 25613 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (137 sztuk)
01:59 / 22.06.2002
link
komentarz (5)

*ZIARNO PRZYJAŹNI*

Przyjaźni ziarno z nieba zrzucone.
Podniesione, zasadzone.
Pielęgnowane w dzień, w nocy.
Ile da szczęścia, a ile przyniesie smutku?
A gdzie zasadzone? W ogródku.
W ogródku? Bzdura! W sercu moim,
Które świat ostrzem cierpienia kroi.
Ale przyjaźń wyleczy rany.
Już pora, tak, ogródek podlany...

Mijają dni, miesiące, lata.
Nic nie wyrasta...
Czasu strata?
Poczekam jeszcze,
Wyrośnie wreszcie...
Czekam już długo, hm..., sama nie wiem ile.
Zapomniałam o ziarnku...
Za oknem słońce, na kwiatach motyle.
Już wiosna...
Nareszcie! Coś urosło.
Przyjaźń wielka, grube przyjaźni ogniwa.
Nawet się nie spodziewałam.
Pojawiła się, nieoczekiwana.
Ale tak już z przyjaźnią bywa:
Jak już przyjdzie to jedyna, prawdziwa!

=Żantia=