23:08 / 22.06.2002 link komentarz (1) | "To jest już koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść..."
Rozeszliśmy się zwyczajnie, bez wyzwisk i wyrzutów... tak po prostu...
Jestem sama...
"Sama sama, zupełnie sama, w tym samym miejscu, ale w innym czasie..."
Czuję, że jest mi troszkę źle, ale "Don't worry be happy!"
Spotkam faceta nadłużej, na zawsze, na wiczność i do końca świata, i dalej...A teraz "Zapomnij o mnie miły, zapomnij mnie..." i nie miej do mnie żalu.
Szkoda, ze "nie ma skróconych dróg"...
Pozdrawiam! Całuję! PA!
|