12:10 / 24.06.2002 link komentarz (1) | Długo się nie odzywałem. Prawie 2 tygodnie. Czas, czas, czas... a ściślej jego brak. Siedząc przez 10 godzin dziennie przy komputerze w pracy nie chce mi się już na niego patrzeć w domu.
Tak czy siak...
Wczorajsze Sobótki spędziłem z moją ukochaną na koncercie Perfectu w Gdyni. Było rewelacyjnie! A jak jeszcze zagrali "Ewkę" to poczułem 100% satysfakcję. Chyba jeden z lepszych polskich zespołów grających obecnie. Ponad 20 lat na scenie, a wciąż w dobrej formie. Kurcze, czuję się szczęśliwy co tu dużo mówić. Żeby to mogło trwać wiecznie...
To tyle. Wracam do pracy. Dobrego dnia wszystkim... |