2lazy2die // odwiedzony 574114 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1313 sztuk)
03:55 / 27.03.2001
link
komentarz (4)
Siedemnaście lat temu Jose Rodriguez Montoya był w Polsce. Był po nic, ale wciąż wspomina. Nawet kiedyś w nocy napisał wiersz. Napisał, sam zaskoczony, bo nigdy nie pisze. Nawet wierszy.

Jeszcze Polska

Przede mną tłum
Półnagi wbijam w przedramię pięć
Wielkich igieł z kwiatem bibuły
W drugie przedramię następne pięć
Kwiaty białe bibuły ciągną krew
Biel i czerwień
Ręce do góry
Ptasim ruchem do góry
Halogen w oczy
Powieki stoją
Czuję - naciąga krew
Światło boli w dnie oka
Ślepota w bieli
Wypływa krew