16:43 / 01.07.2002 link komentarz (0) | Wydazylo sie bardzo duzo .
Musze to jakos zebrac , ulozyc i wtedy sprobuje opisac .
Wczoraj byl bardzo meczacy dzien . Oczywiscie dalem sie namowic na final Weltmeisterschäft . Pozniej Smirnow stwierdzil , ze trzeba sie wkrecic na brazylijska imprezke . Wkrecilismy sie na dwie . Na pierwszej szybko znudzilo mnie przygladanie sie , jak brazylijskie dziewczeta przysiadaja na butelce . Pozniej bylo juz tylko lepiej . W barze na Sachsenhausen znalezlismy towarzystwo wystarczajaco pokrecone , by pozostac i napic sie " na krakowiaka " . Pozniej wyciagnelismy pare dziewczynek i poszlismy na gejowskie party pod golym niebem ...
Dalszy ciag nastapi nieco pozniej , gdy uporzadkuje nieco wydarzenia minionego weekendu ... |