trust // odwiedzony 80798 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (281 sztuk)
16:06 / 02.07.2002
link
komentarz (2)
Facet wszedl na parapet okna na drugim pietrze, krzyczac, ze sie zabije.
Przyjechala straz pozarna, zgromadzil sie tlumek. Wtedy szyba przecial sobie zyly na rece - trysnela krew.
Potem zadziezgnal na ramie kabel od wiertarki, wsadzil w petle glowe i skoczyl.
Kiedy, wiszac juz, przestal sie szarpac i znieruchomial, pekla rama i gosc spadl na chodnik (dwa pietra, przypominam,0).
Lezal przez chwile w kaluzy krwi.
...i zaczal sie ruszac.

Tragiczne czy...?


Ja jestem ogolnie znana jako potwor, wiec moge sie przyznac, co mi tam...
Moja pierwsza mysl: "Jezu, ale partacz"
A wasza?