00:08 / 03.07.2002 link komentarz (2) | heeeh
no i zostalem tego wieczora sam...
pewnie bedzie tak czesto
no ale przeciez niemoze byc tak ze bedzie zawsze ktos przy mnie
malutka myszka zadzwonila
niemoglems ie doczekac
patrzylem na telefon i bylo mi coraz bardziej smutno...
zastanawialem sie dlaczego nie dzwoni.
czy cos sie stalo, a moze nie ma impulsow na karcie?
a moze cos nie tak zrobilem?
hmmm
ale zadzwonila
niezapytalem dlaczego dopiero o tej godzinie
bo przeciez to jest niewazne
bo zadzwonila i dzieki temu moge teraz spokojniej polozyc sie do lozka.
===
hmmm
ale nie calkiem spokojnie
bo Marioli miala kiepki dzien
chcialbym zeby sie usmiechala
sama dla siebie
nie tylko dla innych
hmmm
chcialbym zeby bylo ci lepiej
===
No ale teraz pora do lozka
bo rano do pracy
dobranoc....
dla Ciebie czytelniku... |