01:57 / 10.07.2002 link komentarz (1) |
A. przyniósł najnowszy numer "Wprost" z artykułem o wampirach i śmialiśmy się. Ze mną autor rozmawiał przez telefon o wampiryzmie i seksie. Powtórzył w miarę bez zmian to, co mu powiedziałem o erotyzmie gryzienia po tętnicach, ale z nieujawniania personaliów wywiązał się genialnie - dodał mi jedną literkę do ksywy, dodał nieco lat i magistra (czyżby mój głos brzmiał przez telefon tak staro?,0). A cały artykuł napisał tak powierzchownie, jak tylko się dało. Wydaje się, że takie było założenie, więc zasługuje to tylko na to, by to olać.
A. i Acheront prowadzą dyskusje informatyczne, a ja zaczynam tracić siły do śledzenia ich dyskusji, a nawet zaczynam odczuwać chęć wyjścia z komputerowni, co chyba zaraz zrobię. |