wena // odwiedzony 30102 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (185 sztuk)
16:35 / 13.07.2002
link
komentarz (2)
"Siedzialam sama, pograzona w smutku
gdy nale poczulam przyjemne cieplo.
To byl Aniol Milosci.
Przytulil mnie, wzial pod swe skrzydla...
On jeden przejal sie moim smutkiem,
On jeden chcial mi pomoc.
Ale czy to mozliwe?
Czy mozna pomoc zlamanemu sercu?
On sadzil ze tak,
ze wszystko mozna zaleczyc,
nawet te najbardzij krwawiace rany.
Pomagal mi....
Co dzin i co noc
byl ze mna na dobre i zle.
Pomogl mi odnalezc sens mego zycia
Dzieki Niemu teraz ciesze sie
kazda chwila spedzona na tym swiecie.
Gdyby nie On byłabym juz daleko
w Krainie Umarlych
On jednak nie pozwoli mi sie poddac.
Nauczyl mnie walczyc ze smutkiem...
Jestem mu bardzo wdzieczna.."

=============== ============ =========== ===========