01:00 / 19.07.2002 link komentarz (1) | Na trójce "Dżem" - złote jajo - tak kiedyś było.
Za szybami zalewanymi strugami deszczu migały rozświetlone witryny sklepów. Ata Polani? - What -spytałem. From Poland?- aach - yes Poland stwierdziłem. Arlozoroff street ok? dwadzesca dolar - change money?. Ok drive. w ręce miałem kartkę z aderesem który wypisał mi Bogdan. 5 Arlozoroff St Tel Aviv. Był trzy miesiace zarobił trochę i wrócił. Teraz moja kolej. Czytaliscie kiedyś "Nawrócony w Jaffo" Marka Hłaski? ja byłem pod wrażeniem,a teraz widziałem te palmy, czułem zapach pomarańczy z pardesów mogłem pójść do Jaffo... |