02:54 / 25.07.2002 link komentarz (3) | No i jak sie okazalo pozniej dzien sie rozwinal ,najpierw pare godzin lezalem w lozku przerzucajac kanaly na tv ,pozniej sie zaczelo ,najpierw chyba dwie godziny spedzilismy w handlowce nabijajac sie ze strasznie skunowych jazd maciasa ,wczesniej jeszcze z panem hilfe i jego siostra (noja byla,0) pogadalismy nieco ,wkoncu przyszedl wieczor ,usiadlismy w parku i skonczylo sie na 5 browarach ,paszczyk,potem doszli mrozi i dyni ,na sam koniec kowal i patryk ,tak oto minal dzionek ,mam plany apropos remontu pokoju ,ale nie wiem ile na to wszystko by trzeba bylo miec kapusty ,zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie ,nara |