15:33 / 25.07.2002 link komentarz (10) | "Samochody trąbiły, słychać było gniewne okrzyki.
Kiedyś, w tych samych okolicznościach zapragnęła kupić sobie niezapominajkę.
Jedną, jedyną łodyżkę niezapominajki.
Pragnęła trzymać ją przed oczyma niczym ostatni, ledwo widzialny, ślad piękna".
Bo jeśli nie chcemy przywiązywać wagi do świata, któremu zdaje się, że jest ważny, i jeśli w świecie tym nasz śmiech nie wywołuje żadnego echa, pozostaje nam jedno.
Wziąć świat hurtem i uczynić go przedmiotem naszej zabawy.
Uczynić z niego zabawkę.
|