14:04 / 29.07.2002 link komentarz (0) | Wlasnie poznalam na IRCu przemilego Australijczyka. Jednego z niewielu, z ktorymi w ogole da sie porozmawiac. A przy tym sympatycznego i z poczuciem humoru. Fajnie. Pogadalismy wiec sobie, a teraz biegne napisac do niego list, no bo zawsze marzylam o korespondencji z native speakerem! :-,0)
Zamienilam tez przyjemne slowko z jednym Francuzem, ale jakos tak nijak w sumie. :-,0) Powiedzialam mu, ze jestem the best ever, a on sie ucieszyl, jakby mial 12 lat. :-,0) Ok...
|