dix // odwiedzony 35853 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (83 sztuk)
03:30 / 30.07.2002
link
komentarz (6)
Kilka słów wyjaśnienia.

Chafer, obrazić się na Ciebie może i mogę, ale wiedz że wroga we mnie mieć nie będziesz. Za bardzo Cię lubię na to.

Kaczuszko i Chaferze. Tygrysiczka wiedziała doskonale o moim blogu. O nlogu już nie wie. Jak pisałem na blogu wszystko o naszym związku, to dopiero zacząłem preginać. Jak się zorientowałem jak bardzo przeginam, skasowałem bloga i założyłem go na nowo. I jakoś nie miała oporów przed tym, abym pisał jak między nami jest. W tej chwili też piszę tylko o moich odczuciach i nic więcej. Nie naruszam tutaj niczyjej sfery intymnej. Teoretycznie, aby być w 100% fair w stosunku do Tygrysiczki powinienem się pytać co mogę napisać, a co nie. Jednak staram się jak mogę zachować jakieś granice i udaje mi się to DUŻO lepiej niż kiedyś. Piszę tylko o tym, co mógł z zewnątrz zauważyć uważny obserwator. O niczym więcej. I macie rację, to mój nlog. I jak już kiedyś pisałem, traktuję go jako własny pamiętnik, więc trzeba się liczyć z tym co i jak piszę. Poza tym jeżeli możecie, to wskażcie mi konkretne fragmenty, a nie mówcie ot tak. Wtedy sam się będę mógł zastanowić czy macie rację w tych konkretnych przypadkach, czy też nie.

Yaahooz, cieszę się, że mnie rozumiesz. I wiedz, że wyszedłem z inicjatywą wysyłając maila i SMSa. Teraz będę siedział ciho i oczekiwał na ponowną odpowiedź. Jeżeli będzie chciała mi pomóc, to wtedy się zobaczy. W każdym bądź razie nie mam zamiaru na najbliższym treningu mieć tak skwaszonej miny jak ostatnio. A jeżeli będę miał tak skwaszoną, albo skwaszoną jeszcze bardziej, to uważajcie na swoje kostki, a na moje nogi ;>