trust // odwiedzony 80678 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (281 sztuk)
16:14 / 02.08.2002
link
komentarz (2)
u lala...
wlasnie wyjasnila sie straszliwa tajemnica otaczajaca kwestie "dlaczego, do cholery, ja juz nie mam urlopu, powinnam miec jeszcze z dziesiec dni".

Pani Kadrowa wyjasniala dlugo i zawile, uzywajac skomplikowanych slow, ktorych nie znam, a sens tego byl taki: bo takie jest prawo i jusz!

mam o jeden dzien ZA DUZO wybranego urlopu. Znaczy - udalo mi sie przechytrzyc system? No to cwana jestem.

Wiekszosc wolnych dni poszlo sie pasc, kiedy Eks dawal mi popalic i czulam potrzebe ucieczki. Nie powiem, zebym w ten sposob specjalnie odpoczela.

A on sobie teraz siedzi w Wisle i sie byczy, pomyslec tylko, wrrr.




GOFER ZYJE, USRALO MU SIE TYM RAZEM