no i byłem na rolkach:,0) było zajebiście, z dreszczykiem:,0) własciwie to się żegnałem z życiem... nie będę mówił dlaczego, bo się Aga jeszcze zdenerwuje :,0) w każdym razie, najpierw pomyślalem i Adze:,0) na szczęscie udało mi się wyminąć niebezpiweczeństwo:,0)