masklin // odwiedzony 289539 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
13:41 / 19.08.2002
link
komentarz (2)
Bieszczady sa super. Wyjechalismy w czwartek o 3 w nocy. Na miejsce dotarlismy po kilku pstojach i sniadaniu nad Solina ok 12. Krotki wypad do Ustrzyk na male co nieco i spac.
W piatek poszlismy na Tarnice. Nie zrazila nas pogoda i padajacy deszcz i szczyt zostal zdobyty. Po jedzonku poleglismy i spalo nam sie wyjatkowo dobrze - niecale 14 godzin z krotka przerwa...
W sobote Justyna z Ala zastrajkowaly i zamiast na szlak pojechaly nad Soline. My natomiast dzielnie weszlismy na Polonine Carynska, a nastepnie na dol do schroniska na jedzenie i znowu pod gore - tym razem Mala Rawka i Wielka Rawka. Osiem godzin na szlaku.
W niedziele niestety nastapil powrot....

=====