14:08 / 21.08.2002 link komentarz (2) | wczoraj mialem wypadek na roverq. teraz wiem jak sie czuje kierwoca kiedy wie ze nie ma szans wyjsc z wypadq. straszne uczucie! mam nadzieje ze jak bede jezdzil samochodem to nie bede mial czegos podobnego.
no dobra ale nie o tym. heh no to sie wy.. walilem =,0) i wstaje otrzasam sie padrze na rozryte siodleko i szukam lokmena a pozniej klipsu do niego! heh a tam koles nic wam nie jest..?! hehe zamiast do domq to se dalej pojechalem =P no ale coz mialem siedziec i plakac?! poco jak mozna dalej jezdzic! no nic..
w nocy sie zle spalo bo mam rece potluczone i biodro wiec niee moglem sie dbrze wyspac!
z matmy idzie mi lepiej! czasami musze korepetytorke poprawiac! heh no ale coz.... =,0)
ale mnie wszystko boli! auc. =( no nic ide sie uczyc
// |