12:21 / 23.08.2002 link komentarz (0) | juz od jakiegos czasu mnie to zastanawia...
po kazdym zakonczonym czyms z kims
zawsze
powraca Janek
niby caly czas jest kontakt
ale w takich sytuacjach jakby sie to nasila
...i zaprosilam go do kina
i zgodzil sie
i bylo swietnie (jak zwykle zreszta,0)
i znow nie moglismy sie rozstac..
podobno jestesmy na siebie skazani...
cieszy mnie kazdy gest z jego strony
buzi na powitanie
spacer
ramie w ramie
dostrzeganie mnie jako kobiete
usmiech
musniecie dloni
niedostrzegalny dotyk a palacy
...juz nie moge sie doczekac nastepnego razu!!!
:,0),0),0),0),0),0),0)
(a M niech sie schowa do lasu
NIE UMYWA SIE!!!,0) |