17:13 / 29.08.2002 link komentarz (1) | nie ma to jak przyttyc podczas wakacji
szok totalny.
i to nie jest takie przytycie ze weszlam na wage i sie zdziwilam ze jestem grubsza
tylko takie ze ja to widze i czuje
czuje sie podle
powazne
nie moge przezyc
ale wiecie co
postanowilam ze od momentu kiedy zacznie sie rok szkolny to:
-zaczynam stosowac diete
-zaczynam przygotowywac sie do certyfikatu z angielskiego (juz sie zapisalam,0)
-solidnie przykladam sie do matematyki i polskiego
-zaczynam chodzic na basen
-zapisuje sie najkaies tam kolko w szkole dotyczace unii
i wy sie nie smiejcie bo ja sobie wszystko przemyslalam i tak zrobie naprawde!!!!!
to nie jest zadne sobie takie gadanie
oczywiscie psychicznie sie przygotowuje do tego ze cos z tych rzeczy moze nie wypalic..
tzn nie
nie to ze NIE WYPALIC tylko po prostu nie byc wykonanym w taki sposob jak sobie to wyobrazam
boze - pomoz mi:,0) |