20:10 / 29.08.2002 link komentarz (0) | chyba bedzie dobrze.. musi..
siedzialam przez godzine i wkolko sie meczylam z myslalami.. nie moglam wymyslec jak tu go przekonac.. nic specjalnego nie przychodizlo mi do glowy..
stwierdzilam ze jesli to co dzieje sie w ciagu ostatnich dni nie siwadczy o tym ze mi na nim zalezy to chyba pokochalam niewlasciwego faceta.. napisalam mu smsa (a dokladniej 8 smsow,0)..
odezwal sie pozniej, pojechalismy na papierosa..
i jest! udalo sie! powiedzial ze rweszcie zaczelam myslec ze wreszcie widac ze cos ruszylo..
ale to jeszcze nie koniec.. czas ucieka i jeszcze co nieco muis sie ulozyc zeby bylo ok.. w sovbote chyba ostatnia walka - final.. jak przegram to niestety.. zalame sie dalej :,0) |