22:08 / 29.08.2002 link komentarz (5) | Po ostatnich dwoch dniach a moze raczej dwoch dniach i wieczorach, czuje wszystkie miesnie, boli mnie glowa. Dobrze ze do tego nie mam jeszcze problemow z zoladkiem. Po ostatnich dwoch dniach czuje satysfakcje z tego co sie dzieje dookola mnie, z tego co robie. Wiem, zawsze moze byc lepiej, ale jeeeeeest dobrze. :,0) A moze to nazwac spelnieniem...? nie, to chyba jeszcze za duze slowo. Ech, zycie.... "upaaaarcie i skrycie, ech zycie kocham cie kocham cie kocham cie nad zycie...."...
wlasnie nadrabiam zaleglosci w korespondencji... i nawet niezle mi to wychodzi... a poza tym... co sie zaklada teraz na slub...? bo mam problem.. musze cos kupic, ale jeszcze nie wiem co... a moze uszyje... kto mnie tam wie...
"...serduszko puka w rytmie cha-cha..."
&& |