agaiadam // odwiedzony 6566 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (51 sztuk)
22:00 / 04.08.2002
link
komentarz (4)
nie chce mi się wcale ale zaczęły mi się głupie myśli do łba zaczynać dopbijać (słuychać chyba:P,0) więc się biorę :,0)
21:28 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
to może skorzystam z tego czasu i posprzątam pokój bo jest raczej jak w schowku :,0),0)
21:09 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
wróciłem było naprawdę super na rolkach:,0) byłem w łazienkach :,0) mały pościg za mną urządzony przez ochroniarza:,0) ale miał stary rower:,0) ubawiłem się co nie mała:,0) niezła adrwnalina :,0) szczególnie jak stracilem równowagę :,0) ogólenie cool:,0) ja byłem górą :,0) jutro też tam jadę :,0)
17:42 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
albo nie lepiej bedzie Kpaxa obejrzeć :,0)
17:40 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
to teraz filmik :,0) jay i cichy bob kontratakują :,0) ciekawe co ta syf :,0),0),0)
16:57 / 04.08.2002
link
komentarz (3)
idę się wykąpać bo się czuję raczej sklejony :,0) nie wiem nawet po czym, ale i tak się czuję :,0),0),0)
16:39 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
no to ja już jestem szczęśliwy :,0) dzięki Tobie, z Tobą, przy Tobie :,0)
15:39 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
już jest !! jest ze mną !! już na zawsze !!! kocham Ją !!! teraz trzeba oblać trochę z Bananem, ale nie więcej niż 2 piwa, bo bedzie źle :,0) poza tym jutro...:,0)
11:30 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
dobra jeszcze się tylko zapakować i jazda :,0) hehehe ale będzie jazda :,0) 513 do Agi oczywwiście :,0),0),0)
11:20 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
hehhe, ale się zagadałem ":,0) hehe ide na quibeleq teraz :,0),0),0)
11:14 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
okej okej :,0) wstałem, na początku z dużym trudem, ale ak sobie przypomnialem po co tak wcześnie, to od razu wręcz wyskoczyłem z łóżka :,0) mam autobus o 10.12 więc bez problemu zdąże:,0) Agi statrych już nie będzie na pewno, więc luz :,0) potem tylko popilnować, i do Alei :,0) może uda mi się zadzwonić od Banana:,0) mam nadzieję że jeszcze nie śpi :,0) niestety mi się teraz nie uda ogolić, bo zaraz musze wychodzić;,0) może jednak na 16 mi to wyjdzie:,0) a teraz dzwonię do Agi, więc nie przeszkadzać ;,0)
05:12 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
dobranoc Agusiu, dobranoc wszystkim :,0)
05:09 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
to ja idę spać jush w takim razie:,0)
05:05 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
poszlo wszystko co mialo iśc, więc ja się kladę spac:,0)jeszcze tylko budzik tzreba na jutro ustawić, bo nie wiem jak wstanę :,0) ale bedzie oki :,0) wiem po co wstaję rano przecież :,0) nikt mi nie kazał:,0)sam chciałem :,0)
04:59 / 04.08.2002
link
komentarz (7)
jeszcze jakiś SMSik i jazda do łózka jak to określiła moja stara :,0)
04:57 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
sygnały lecą, ale jak widzę, to Aga już nie śpi :,0) matka w międzyczasie wyszła i się zdążyła przypluć:,0)hehhe, ale mialem z niej polewkę ;,0)
04:03 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
może jakis żywszy mjuzik poleci ?? może Peja:,0) tak to jest dobry pomysł :,0)
03:52 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
ale i tak się ledwo tu trzymam :,0) jeszcze około 1 godziny i zaczynam szaleś z telfonem :,0)
03:50 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
wszyscy dookoła wydają się byś smutni a ja jakoś jestem wesoły, radosny, szczęliwy(bylem cały czas bo mam Age :,0), znów chce mi się żyć:,0) bo za 11 godzin około Aga bedzie w moich objęciach :,0) zależy to od 3 xczynników (Banan,Dominika.Tlen.pl,0) wszyscy na pewno nie zawiodą:,0),0),0),0)
03:40 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
dla nikogo bym nie siedzial przy kompie jakbym nie chcial:,0) ale będzie na pewno Agusi miło o 3 w nocy jak zobaczy ze pamiętałem :,0)
03:36 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
w morde jeszcze około 2 godzin a ja już padam jak na razie :((((
03:21 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
tylko żeby Banan wstał :,0)
03:21 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
nie boję się starych , bo to nic złego, ale jak nie zauważy tego ?? będę z Bananem chyba, więc pewnie uda mi się zadzwonić :,0)
03:20 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
zaczyna się mój sceptycyzm jak to określiła Dominika :,0)
03:19 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
zaczynam sie bać, że jutro jakoś z tą niespodzianką coś nie wyjdzie :(
03:17 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
zaczyna sie robić napradę nudno :,0) najlepszym dowodem jest to, że zaczynam aktualizować windozę :,0)
03:04 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
zajarałem sie forum dyskusyjnym na o2.pl, oczywiście tym poświęconym erotyce:,0)
03:03 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
napisałem co miłość robi z człowiekiem:,0) no to prawda:,0) wyszedłem z wanny mialem w jednej ręcę szklankę po herbacie a w drugiej miałem spodenki od piżamy:,0) chcialem umyś szklankę, ale suię zamyśliłem i umyłem spodenki :,0) więc teraz siędzę bez :,0)
02:59 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
no to ja jeszcze siędzę przy kompie :,0) trzeba się zrewanżować i obudzić Agę :,0) choć i tak pewnie nie śpi :,0) chociaż może :,0) ja nie spałem ale i tak mi bylo strasznie miło ze o mnie pamiętała :,0) więc jej pewnie też będzie miło :,0) tak mi się wydaje :,0) mam nadzieję :,0) mam też nadzieję że nie usnę teraz przy kompie :,0) bo będzie wioska raczej :,0)
00:28 / 04.08.2002
link
komentarz (2)
ojej co miłość robi z człowiekiem :,0) nie mogę się skupić w ogóle:,0) pisze takie głupoty na gg, że bardziej nie mogę :,0)
23:32 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
no i byłem na rolkach:,0) było zajebiście, z dreszczykiem:,0) własciwie to się żegnałem z życiem... nie będę mówił dlaczego, bo się Aga jeszcze zdenerwuje :,0) w każdym razie, najpierw pomyślalem i Adze:,0) na szczęscie udało mi się wyminąć niebezpiweczeństwo:,0)
21:44 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
a ja jeszcze tu siedzę a chce jeszcze na rolki iść:,0) nie wiem czy mi się uda :,0)
20:52 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
a ja mam już niespodziankę gotową :,0),0) rysowałem kilka godzinek:,0) teraz siedze ze Zjawą, mamy coś tam robić:,0) z dyskiem:,0) jest okej jak na razie:,0) sMSy zaczęły dochodzić w końcu:,0) Aga suię boi że jak starzy zobaczą niespodziankę to się wkurzą:,0) na pewno nie, bo nawet jej nie zrozumieją :,0)
18:35 / 03.08.2002
link
komentarz (3)
jak zwykle Herman coś wymyślił i nic nam z rolek nie wyjdzie:( idę teraz robić niespodziankę więc komp idzie w odstawkę narazie, bo jak się zajmę kompem to z niespodzianki raczej będą nici:,0)
17:13 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
Dostalem od Dominiki taki cytat. Mały ale za to jaki trafny:

"Rozłąka osłabia mierne uczucia, a wzmaga wielkie, jak wiatr gasi świecę, a rozpala ogień" /La Rochefoucauld/

17:11 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
potem na rolki i tzreba się wziąć w końcu za niespodziankę dla Ciebie:,0) nie będzie to łatwe, ale myślę że mi się uda: ,0)
17:09 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
zaczekam chyba jednak najpierw na obiad:,0) burczy mi w brzuchu na pół pokoju słychać
16:52 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
mialem łapać formę na pojutrze:,0) będzie nowa prezentacja firewalli:,0) przeglądanie internetu też:,0) no może nie netu:,0)
16:51 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
idę na rolki teraz z Hermanem :P dawno nie jeździłem:,0)
16:37 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
na razie jednak chyba pójdę do kiosku kupić bilet na jutro:,0) niestety zostało mi tylko na jeden już:( jestem tak spłukany jak tylko można. Bardziej nie można. Ale wstyd. :"(
16:36 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
strasznie tęsknię za Agunia, już się nie mogę doczekać naprawdę kiedy będzie jutro w Wawie. Tak mi jej tutaj brakuje ! to nie kit, ale nie mogę bez niej żyć. Jak jej nie ma to chodzę smunty zdołowany, nie chce mi się nic robić, tylko bym spał... na szczeście ten trudny czas dla nas obojga się skończy jutro o godzinie 16 :,0),0),0),0),0)
16:34 / 03.08.2002
link
komentarz (3)
inter już działa, okazało się że to tylko switche się zawiesiły po burzy ktrej nie było z resztą chyba :,0) ciekawy jestem tylko czy SMS które wysyłam do Ciebie dochodza:,0) kurde wszystko przez tą awarię POPa. co za shit
13:26 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
włąsnie jestem u Hermana i nadal nie wiem dlaczego nire ma netu :(((((
13:25 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
i już sie zdążyłem ściąć z matką :/ ona ma chyba jakiś talent do wszczynania kłótni, z reszt ą mi chyba też nic nie brakuje:,0) jedynie przy moim Słoneczku potrafię się ugyźć w język :,0),0),0) z resztą jak na razie tylko jeden raz się pokłócilliśmy, ale zaraz się pogodziliśmy ;,0) matka przynudziła, że mi za net nie zapłaci, więc raczej muszę być grzeczny :,0),0),0),0) teraz lecę do Hermana wysłać to wszystko:,0) a potem jeszcze do sklepu:,0) i po południu niespodzianka, najpierw projekt, potem wykonananie:,0) najbardziej się stresuje tym, jak przylukać Twoich starych, żeby wyszli:0 pociąg jest o 11, więc pewnie koło 10.30 wyjdą, ja będę lukał z Alei Kasztanowej, i jak wyjdą to ja wkroxczę do akcji :,0) zaczy wolę to nalepić potem, żeby mieć pewność że nikt tego nie zerwie:,0) ale to się jeszcze zobaczy w praktyce:,0) upps a ja zawsze byłem kiepski raczej z praktyki, hehhe:,0)
13:25 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
to jak pisać to zawsze:,0) właśnie się obudziłem i stwierdziłem, że nie ma netu :( to niemiłe stwierdzenie, ale miłe było jak zobaczyłem na wyświetlaczu komórki, że Agunia zostawiła mi 45 sygnałów i 2 SMS:,0) niestety nie mogę teraz odpisać, więc sam się bawię w sygnały, ale zaraz pójdę do Hermana to coś wyślę:,0) będzie miała co poczytać :,0) już się nie mogę doczekać aż do mnie wróci:,0)swoją drogą, to cały czas myślę o tym, jak mam zgrać tą niespodziankę, żeby wypaliła :,0) może nie będę tego przylepiał na drzwiach, bo się starzy jeszcze zdenerwują i powiedzą, że jestem bezczelny, ale na klatce to mi chyba nikt nie zabroni :,0) skoro już tam będę czekał, to postaram się ją jeszcze tam jakoś uściskać, na razie myślę, żeby coś zostawiła w samochodzie, po co by musiała zejść :,0) może telefon, może szczotkę do włósów, ale to jeszcze napiszę jej w SMSie:,0) w każdym razie, tylko na chwilę, potem, pojadę do domu na obiad a 16 znów wróće, ale wrócę na zawsze !!!:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
23:58 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
jest mi bardzo źle !! bardzo, tak mocno jak to tylko możliwe, własnie mija 24 godziny od naszego ostatniego uścisku, pocałunku, czułości! wrcaj do mnie już proszę Cię !!! nie mogę znieść że Cię nie ma przy mnie !! brak mi wtedy chęci do życia, zero motywacji ! proszę!! tak się martwię puszczam sygnały i nic, mam nadzieję, że nic się nie dzieje z Tobą! kocham Cię !! cAły czas myślę o tym, co mi wczoraj w SMSie napisałaś, ciekawe czy to była prawda, nawet jeżeli nie, to i tak Cię kocham na zawsze !!
20:59 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
teraz do Banana oddać kasę za POPa, chyba mi nie daruje że tak długo ;,0)
19:09 / 02.08.2002
link
komentarz (2)
ale od początku :,0) wyjechałem 13 lipca na Czechy:,0) tego dnia zaczął się mój horror, spowodowany przez smutek po Adze, bo w końcu wizja miesiąca bez niej to jednak nie jest za wesoła, drugie było strasznie nudno. Ogólnie obóz był bardzo nieudany, z utęsknieniem czekałem aż się skończy, a nigdy wcześniej tak nie było. Trzymała mnie przy życiu perspektywa wyjazdu do Słupska do mojego Słoneczka, Agusi:,0)bo nie mogłem przestać myśleć o tym, że ona jest kilka tysięcy kilometrów dalej od mnie, a jedynie SMS stanowiły nasz kontaktu dobre i SMS ale po miesiącu wspólnych przeżyć, spotkań, wszystkiego to było niewystarczające. Jak tylko słyszałem telefon, to leciałem przez cały pokój, często obijając się o wszystko (jak byłem pijany:P,0)I stało się to na co oboje tak czekaliśmy z Agą... 30 lipca wziąłem torbę i pojechałem przed siebie:,0) o 13 miałem już ją w ramionach... co za uczucie, na nic bym tego nie zamienił!!! nie mógłbym też tego przeżywać z nikim innym w między czasie !!! w każdym razie już byliśmy oboje szczęśliwi. Mogliśmy spędzać ze soba po kilka godzin dziennie, najtrudniej jednak było mi, jak wrcałem na pustą kwaterę gdzie nikt na mnie nie czekał, ale za to rano Agusia mi to potrafiła wynagrodzić przytulając mnie mocno, jak dziecko niemalże:,0)totakie miłe:,0) niestety wszystko co miłe się kończy i musieliśmy się pożegnać wczoraj, na szczęście udało nam się spędzić dużó czasu ze sobą, nawet usnęliśmy przy sobie, to było cudowne mieć ją przy sobie :,0)bardzo trudno było sie rozstać, ale oboje mieliśmy pewność chociaż że nic się nie zmieniło, mi się nawet wydaje że jest lepiej :,0) Aga się upewniła że ją kocham, cieszę się z tego bardzo, ja też mam teraz pewność, że nie rozdzieli nas byle głupota, która wypłynie przez przypadek:,0) z resztą wczoraj była nasza mała rocznica:,0) jesteśmy już ze sobą 2 tygodnie. a 17 bedzie jeszcze inna, również niezwykle dla nas ważna:,0)na razie kończę, idę sobie zrobić pizze, bo jestem głdony niewyspany i w oógle na razie nie do życia za bardzo ;(
18:45 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
oki :,0) byłem teraz u Aśki z dołu, okazało się, że nie tylko ja miałem przechalny obóz, ale nie o tym będe pisał:,0)
17:23 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
miałem jush nie pisać tego pamiętnika, ale skoro chciałaś kochanie, to oto jestem back wróciłem w piątek, od tego czasu nic nie pisałem więc może zacznę wszystko od początku by nie zgubić wątku 

16:35 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
to jest mój pierwszy wpis, ale zaraz bedę miał obiad, wieć potem więcej napisze:,0) na razie moge tylko stwierdzić, że dzięki mojemu kociaczkowi jestem znów szczęśliwy:,0) dzięki Aga !!