akwenus // odwiedzony 8332 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (21 sztuk)
18:00 / 06.05.2005
link
komentarz (4)
coś nie mam za bardzo kiedy się wpisywać:(niestey słabo z moim dosytępem do neta we Wrocku:(ale wreszcie mam nowe mieszkanko!:)do poniedziałku czekam na telefon czy dostałam pracę...zaczynam wierzyć że coś może się ułożyć tylko trzymajcie kciuki w poniedziałek!a dziś idę się bawić:)są juwenalia we Wrocławiu i nie zamierzam ich ominąć:)kto może to niech jeszcze przyjeżdża:)pozdrowionka dla wszystkich niesamowitych ludzi z Tomaszowa, którzy jeszcze o mnie pamiętają mimo, że jestem tak daleko...buziaki
20:33 / 09.02.2005
link
komentarz (1)
dobra,jednak nie jest tak źle..:)w każdym razie mogło być gorzej...:)tak czy owak humor sobie poprawiłam:)jutro wracam do Wrocka i strasznie żałuję,żenie zdżyłam się zobaczyć z wieloma osobami,ale może niedługo to nadrobię:)a przy okazji..w związku z tym,że mam już swoje własne!! mieszkanko to zapraszam do siebie:)jeśli będziecie w pobliżu Wrocławia to zapraszam:)oczywiście pomijając tu Anię,Krzyśka i Mojego Braciszka,którzy już się nie wywiną,więc widzimy się za tydzień u mnie:)dobra,kończę:)trzymajcie się wszyscy,buziaki,pa
20:29 / 09.02.2005
link
komentarz (2)
tak dawno nie miałam dostępu do neta,że aż tak dziwnie:)w dodatku strasznie mnie wszyscy zaskoczyli...coś tu upadło..jużpraktycznie nikt nic nie pisze:(ShVagYeR co z Tobą?Orzeszek?oczywiście nie móqię nic o Tobie Marcinku..obiecałeś,że od października będziesz cały czas pisał i co??? Ten wpis jest specjalnie dla Ani:)ogólnie obiecałam sobie,że znim wrócę do Wrocka jeszcze coś napiszę,ale ona mnie do tego wreszcie zmbilizowała:)Właśnie w związku z tym,żer mam potwornego doła postanowiłam zmienić kolor włosów...mama wybierała kolor i chyba nie pokażę się nikomu przz najbliższe dwa tygodnie,bo to miał bć brązowy z lekkim odcierniem czerwieni,a jest..pomarańczowy..:)RATUNKUUUU!
18:17 / 08.11.2004
link
komentarz (15)
nie przypuszczałam,że będe tak tęskniła... ale na szczęście znmów wracam wo was wszystkich:)WRACAM DO TOMASZOWA!!!Orzeszku,oczywiście pójdziemy na ten zaległy wypad do baru:)Aniu,idziemy z Orzeszkiem,bo tym razem nie bedzie pił:)Jeśli ktoś jeszcze też chce poswięcić jeden wieczór nam dwóm,a nie jakimkolwiek srodkom alkoholowym to zapraszam:)pozdrowionka (jeszcze) z Wrocławia:)
18:01 / 27.10.2004
link
komentarz (29)
Faceci sa podli:(wódka jest dla nich ważniejsza niż kobieta!!!:(i jak my sie mamy czuć?spędzę sobotni wieczór sama w domku i tak zapamiętam moją ostatnią wizytę w Tomaszowie..:(dzieki chlopaki...
14:20 / 21.10.2004
link
komentarz (7)
siedzę sobie właśnie w biurze,w którym już nie pracuje:(ale sa tu niesamowici ludzie,więc nadal mnie do siebie zapraszają:)szukam pracy i mieszkania,bo z tego,w którym mieszkam teraz musze się wyprowadzić już na dobre:(ciężko,ale mam nadzieję,że jakoś się ułoży...na szczęśćie już nie długo wracam do was do Tomaszowa!przyjadę w poniedziałek!!!:)i od razu zapraszam wszystkich na koncert zaduszkowy 29 października we Włokniarzu o godzinie 18!będzie na serio fajnie...
13:29 / 04.10.2004
link
komentarz (10)
hej!:)siedzę własnie w kafejce i piszę list motywacyjny:)jeszcze żyję w tym Wrocławiu,ale umrę tu z samotności:(grupę na studiach mam taką,że lepiej nie podchodzić do nikogo,bo ugryzie:(prawie same dziewczyny i tak nastawione anty do wszystkichy,że szkoda gadać..:(za chwile mam rozmowę - pierwszą zresztą - w sprawie pracy:)troszkę się boję,ale na zawiele nie liczę:)wiem,że od razu pewnie pracy nie znajdę,więc idę tam na luzie bardziej:)kto może to niech trzyma kciuki:)
13:08 / 30.09.2004
link
komentarz (6)
Ostatni dzień w domku..:(nie wiem,kiedy teraz tu coś napiszę..:(strasznie sie boję,jadę do pobcego miasta zupełnie sama:(będę tęskniła za wami wszytkimi.. i nawet na chwilę o Was nie zapomnę...przesyłam moc buziaków dla Ciebie Aniu,dla Milenki, Karola, Michała, Orzeszka:)i Krzysia oraz wszystkich,którzy są tak samo (jak Ci wyżej) niesamowici:)trzymajcie się cieplutko i pomyślcie czasem o mnie...:)do zobaczenia:)
12:57 / 27.09.2004
link
komentarz (4)
Miłość...niby zwykłe slowo,a tak wiele znaczy..i tak wiele znaczeń ludzie mu przypisują..:)każdy Jej szuka, ale nigdy nie ma pewności,że znalazł,każdy Jej pragnie,ale nie każdy potrafi Jej sprostać gdy już się pojawi... wszedzie słyszymy o Miłości,a tak naprawdę wkoło jest Jej tak niewiele... Czym jest prawdziwa Miłość? zadaję sobie to pytanie dziś po raz setny chyba dzisiaj:) dlaczego?
- bo ludzie,którzy mnie nie znają,mówią,że kochają...miłość wyznają osoby,które są tak inne ode mnie,o odmiennych poglądach i sposobie na życie... jak to zrozumieć? jak mozna kogoś kochać gdy nie zgadza się z nim w żadnej kwestii? gdzie tu zrozumienie, wzajemne wsparcie?
- bo nie wiem, na jakiej podstawie mężczyźni mają prawo mówić nam,że przez naszą nieodwzajemnioną miłość cierpią i tym samym zrzucać na nas cały ciężar winy i wyrzutów sumienia...
- bo nie potrafię zrozumieć dlaczego Miłość jest tak skrywana. jeżeli się kogoś chyba,to powinno się krzyczec o tym na wszystkie strony! miłośc to dar od Boga,to On sprawia,że na naszej życiowej drodze pojawia się właśnie TA osoba!dlaczego ludzie się tego wstydzą..?
- bo nie wiem jak można cierpieć z Miłości... Przecież to nasze największe szczęście gdy możemy kochać i gdy chcemy dla tej drugiej osoby wszystkiego co najlepsze... Czy Miłość nie powinna przynosić radości z tego,że możemy dać tej drugiej osobie wszystko co mamy, nie oczekując nic wzamian?
- bo mam już dość niespełnionych obietnic o uczuciach,które miały trwać wiecznie,a skończyły sie tak szybko... po co obiecywać, skoro nikt z nas nie wie,co będzie za rok czy dwa?

Tak wiele watplwości... Czy sa na świecie ludzie,którzy potrafią kochać szczerze, bez egoistycznych pobódek zaspokojenia własnych potrzeb?czy istnieja ludzie,którzy swą Miłość uważają za największe szczęście i chcą podzielić się tym ze wszystkimi? Jeżeli nie będe potrafiła tak kochać to nie będe wogóle... i sama też nie chce być kochana w żaden inny sposób...
17:55 / 25.09.2004
link
komentarz (5)
wróciłam:)Wrocław jak zawsze cudowny,niesamowicie podoba mi się to miasto:)odebrałam już legitymację studencką,więc jestem studentką:)powiedzmy,że od dzisiaj:)
w moim pokoiku wreszcie jest fajnie,bo są tam wszystkie moje rzeczy:)zabrałam ze sobą wszystkie albumy ze zdjęciami i ramki:)dzieki temu będę mogła codziennie wszystkich wspominać:)
aha!tak wogóle to postanowiłam pisać listy z Wrocławia do wszystkich bliskich mi osób,dlatego w niedługim czasie będe zbierała dokładne adresiki...;)
w ten oto sposób mam nadzieję,że nie będzie mi tam tak źle,jak sie tego obawiam:)po dzisiejszej wycieczce doprawiłam się już zupełnie i jak na razie (zresztą lekarz mówił o tym już,jak u niego byłam) nie wolno mi wychodzić z łóżka;( łykam tyle antybiotyków,że z chęcią się z kimś podzielę,kto chce kilka pastylek..?:)
lecę do łóżka,bo już na mnie krzyczą..:)
18:05 / 24.09.2004
link
komentarz (5)
Jestem chora:( nie moge wyjść z domku, a przez ta gorączkę zaraz wybuchnę:( w dodatku jutro jadę do Wrocławia, żeby zawieźć tam swoje rzeczy do mieszkania i odebrać legitymację studencką:( już prawie tam mieszkam i choc jestem jeszcze tutaj to już mi źle:(
Aniu,mogę wpaść do Ciebie w środę tak koło południa?muszę ci coś przynieść...tylko nie wiem czy jeszcze jest Ci "to" potrzebne:)
21:53 / 22.09.2004
link
komentarz (1)
nuuudzę się...:)ludzie narzekają na szkołę,ale jak jej nie ma to jest jeszcze gorzej:(kto nie chce niech nie wierzy,ale ja zaraz zwariuję:( brakuje mi tych ludzi i przede wszystkim zajęcia!sa osoby,które moga siedzieć i nic nie robić,ale NIE JA!
z ta kawą Voith powiedz tylko kiedy:)tyle,że odwiedzam wszystkich w przyszłym tygodniu..będziesz jeszcze w domku czy już w Łodzi?
fajny film leci w Tv:)ide oglądać:0to o jakimś chłopcu,który maltretuje własną matkę..:(lubię obyczajowe filmy...
13:24 / 20.09.2004
link
komentarz (3)
czy ktoś wie co co się dzieje?ja nie bardzo:)wszystko mnie dobija,a od soboty mam zrypany humor zupełnie:(mam wrażenie jakby wszystko było bez sensu...nie wiem,może to przez tą przeprowadzkę do Wrocławia...:(NIE CHCĘ!!!:(((cały przyszły tydzień odwiedzam znajomych.kto chce,żebym też wpadła na kawe się pożegnać to piszcie:)może to głupie,ale chyba anjbardziej boję się tego,że będzie mi tam za dobrze tak bez żadnego nadzoru (bez rodziców...:) i że zostanę tam już na stałe..:(na początku bałam się też,że tam nikogo nie znam,ale to chyba u mnie nie będzi9e z tym problemu:)nie wiem, czego jeszcze moge się bać dlatego,jak ktoś własnie stwierdzi, że mnie nie rozumie to uwierzcie,że ja siebie tez za bardzo nie:(coś się ze mną dziwnego dzieje,więc jak ktoś potrafi to please...POMÓŻCIE!
14:10 / 17.09.2004
link
komentarz (6)
no i mam mieszkanko we Wrocławiu:( wcale jakoś mnie to nie cieszy:( jest jednak najdzieja,że nie zostanę tam długo:)jak nie znajde na miejscu pracy to będę musiała zrezygnować ze studiów we Wrocławiu,a wtedy wrócę do Tomaszowa i was wszystkich:)i wtedy Milenkę będę odwiedzać codziennie:)
15:44 / 15.09.2004
link
komentarz (5)
kilka godzin siedziałam i dzwoniłam po ogłoszeniach z mieszkaniami we Wrocławiu...mam dość:(jutro tam jadę:)nie wiem czy się cieszyć czy płakać:)mieszkanie znajdę,ale gorzej z pracą:(kto przyjedzie do mnie na parapetówę?:)))
13:55 / 14.09.2004
link
komentarz (9)
nie nadaję się na opiekunkę do dziecka...a raczej do dziecie..:)PIĘĆ godzin z tymi dwoma malymi potworkami to dla mnie za dużo:)zawsze myslałam,ze małe dzieci sa takie milutkie i kochane..wrrr!przeżyłam horror,ale jak pomyślę,że to nie pierwszy i nie ostatni raz to mnie ciarki przechodzą:(może ktoś mnie zastąpi w roli niani?jestem strasznie szczęśliwa,że już mogę sobie posiedzieć spokojnie przed komputerem i odpocząć:)od 7:30 z nimi siedziałam:)ale przy okazji zbudowałam 7 domków z klocków:)zaczynam tęsknić za dzieciństwem:)dlatego każdemu kto już ma dość tej ciągłej doroslości,ktorej od nas wymagają polecam wycieczkę do zoo:)ostatnio byłam w Łodzi:),możecie wierzyć lub nie,ale tam na serio można się świetnie bawić:)i wreszcie odpocząć:)
12:13 / 12.09.2004
link
komentarz (12)
taki ładny dziś dzionek,a mi mimo wszystko smutno:(wysylam tyle tych listów motywacyjnych i Cv,ale pewnie na niewiele dostanę odpowiedź,a jak już dostanę to zrezygnują gdy się okaże że co weekend jestem we Wrocławiu:(w dodatku w moim wspanialym domku każdy ma gdzies co ja chcę i myślę:(mój tato stwierdził,że chce bym pracowała i mieszkała we Wroclawiu,ale mnie oczywiście o zdanie nie zapytał;(dlatego mi źle,tu mam tyle przyjaciół,nie wyobrażam sobie wyjechać;(((a w urzędzie miasta dziwią się,że młodzież nie chce zostawać w Tomaszowie...bezrobocie nas do tego zmusza;(poddaję się,nie mam już sił walczyć..:(
19:26 / 11.09.2004
link
komentarz (3)
wiedziałam,że tak będzie:) już ledwo mam czas na wejście na neta;)ale się trzymam:)jak tam aniu,co w końcu kupiłyście Darkowi?życze wam świetnej zabawy:)ja siedzę w domku i strasznie mi smutno,!jeszcze trochę i zwariuję:(może to glu[pie,ale szkoła to wbrew pozorom nie taka zła sprawa..przynajmniej jest gdzie iść i co robić,a jak tak siedzę cały dzień to umieram z nudów:(oczywiście nie wspominając o tym,że przybija mnie jeszcze fakt, że nie moge znaleźć pracy:(może są ludzie,którzy mogą siedzieć i nic nie robić ,ale ja do nich chyba nie należę..:(
15:30 / 10.09.2004
link
komentarz (5)
to zaczyna mi sprawiać frajdę:)tak sobie piszę do wszystkich:)strasznie mi się nudzi,a mam już dość szukania pracy,ile można?w tomaszowie i tak nic nie znajdę:(chyba przeprowadzka do Wrocławia tpo moje jedyne wyjście:(jakoś strasznie szczęśliwa z tego powodu nie jestem...
13:52 / 10.09.2004
link
komentarz (4)
tak poza tym to mój braciszek ma dziś imieniny:)to dla tych,którzy Go znają a zapomnieli:)
ja zastanawiam się jak długo uda mi się tu pisać..:)pewnie często nie będę miała czasu...:)dobra,spróbuję:)
13:41 / 10.09.2004
link
komentarz (0)
WRESZCIE !!!
Obiecałam już dawno, wreszcie się udało.
Już nikt mi nie powie, że nie mam bloga:)

Na początek dziękuję Karolowi, przez którego palce właśnie wpisuję te słowa :P