patolog // odwiedzony 7487 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (36 sztuk)
09:47 / 26.06.2004
link
komentarz (0)
ha. wróciłem po tylu latach.
kto ma starszego bloga, no kto.
sieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeah.
18:33 / 04.10.2002
link
komentarz (3)
Hit Orange & Choco, to jest pycha!! jem i jem i najesc sie nie moge. pachnie tez pieknie, to jest najlepszy smakolyk jaki mialem okazje zkosztowac. nie jedzcie tego bo sie uzaleznicie. potem tylko detox, placz.
a tak na marginesie na opakowaniu tego wynalazku napisali "limitowana wersja". a jak mi wszystkie wykupia???

jade sobie dzisiaj autobusiem i przejezdzalismy obok konwoju, panowie transportowali grube pieniadze i stoja tacy z shotgunam'i (serio ale w sumie wygladaly na plastyk (czyt. plastik,0),0) a pani zza mnie mowi:
"CO TU SIE DZIEJE??!!! TERRORYSCI!!"
dobre sobie, nie jestem poliglota ani czyms takim ale mysle ze pominiecie przedrostka "anty-" powaznie zmienilo znaczenie wypowiedzi. a moze sie myle;,0)
00:25 / 04.10.2002
link
komentarz (3)
dawno tu nie pisalem. a zmienilo sie duzo. nic. cholera mam tyle przemyslen ze nie wiem nawet od czego zaczac. wiec koncze.
chcialem tylko zacytowac kolezanke (jej odpowiedz na moje pytanie czy jej chlopak jest inteligenty,0):
"jest"
Ja: a jaka ma srednia???
"2,8 i jest inteligenty bo mnie znalazl i zdobyl" (veni vidi vici vagina,0)
Ale to nawet dobrze sie skalda bo 2,8 to przyblizone IQ ów kolezanki. tak na marginsie to mam inteligente pytania.
PS. nie myslcie sobie ze srednia uwazam za wyznacznik inteligencji. to mowilem ja czlowiek o IQ 144. ;D
15:03 / 02.08.2002
link
komentarz (4)
wyjechalem bez slowa wrocilem nie odzywalem sie znow wyjechalem bez slowa wrocilem. dzis znowu wyjezdzam tym razem slowo zabiore.
16:37 / 01.07.2002
link
komentarz (3)
jutro w koncu wyjezdzam. ciesze sie niezmiernie....
23:25 / 21.06.2002
link
komentarz (3)
dawno tu nie pisalem a po ostatnim razie rozne rzeczy mozna sobie pomyslec. zyje. w sumie to bylo przesadzone ale nic to.
19czerwca raczylem miec urodziny. hmm Alina, mamy do pogadania ?? boje sie. bardzo.
23:45 / 15.06.2002
link
komentarz (1)
wczorajszy wieczor byl jednym z najgorszych ostatnimi czasy. bolesna lekcja zycia.
00:14 / 13.06.2002
link
komentarz (8)
wczoraj zapytalem mamy czo moge pojechac z Alina (+ktostamjeszcze,0) nad morze tak samemu. ale mama powiedziala ze musi najpierw poznac ludzi z ktorymi mialbym spedzic ten czas no i porozamwiac z mama Aliny czy sie zapezpiecza (Alina nie jej mama,0), troszku sie zdziwilem, zasmialem. a mama powiedziala ze moj smiech oznacza brak dojrzalosci i mnie nie posci. heh seks?? moja dojrzalosc polega wlasnie na tym ze zdaje sobie sprawe ze jestem za malo dojrzaly na ów seks. do jutra musze sie zdecydowac mamy nie ma. kurwa seksu nie bedzie.

Alina przepraszam ze tak po imieniu jak chcesz to moge to zmienic. zreszta malo osob to czyta wiec chyba nic sie nie stalo. to tylko tak dla nas napisalem, wiesz kiedy bedziemy starzy jak swiat wtedy przeczytamy to i zasmiejemy sie bezzebnie.
To jak zabezpieczasz sie???
01:00 / 10.06.2002
link
komentarz (2)
"pewne jak zmarszczki po szescdziesiatce"
"smierdzi jak dworcowy bar"
"powolny jak keczup"
"tak jak w westernie kiedy to ktos zabija kierowce dylizansu, konie galopuja i cos zlego musi sie stac" (marynata zapomnialas o tym ;,0)
jaki kwiecisty (jak wieniec grobowy,0)jezyk naprawde pan komentator dawal mi dodatkowej (jak keczup,0) rozrywki. doszlo do tego ze czekalem na kolejna (jak kolej..heh,0) jego sentencje zamiast interesowac sie walka.
mialem to wpisac bo naprawde zrobilo to na mnie wrazenie, ale wczesniej wchodze sobie na innego nloga zobaczyc coz to tam wypisuja.. i co to samo. cholera. tak tak Marynata_z_Ryb byla pierwsza (jak jedynka.. a moze i nie ale pozostalych nlogow nei czytam.. heh. pozrdawiam Cie (MzRyb,0).

APEL: Wzbogacmy nasz jezyk o zaawansowane i blyskotliwe zarazem metafory. naprawde warto napisza o was w nlogu. (ktos pamieta nazwisko tego "inteligenta" bo musze napisac kogo cytowalem,0)... a moze wysmyslimy podbne zwroty aby moc sie nimi poslugiwac na codzien np.:
hmm chcialem cos wymyslic ale widze ze nie pobije (jak lennox tysona,0) mojego wielkiego faworyta "Pana komentatora sportowego"
22:23 / 08.06.2002
link
komentarz (1)
moj komputer ostatnio dziwnie sie zachowuje ale nie bede sie tu na niego skarzyl bo on to wszystko widzi i jeszcze by sie zupelnie obrazil. ale sie lubimy co? no. o kurcze odpowiedzial zdolniacha. no dobrze koncze bo naprawde nie mam nic ciekawego do powiedzenia (jak zwykle,0).. zamknij sie juz bo sie pogniewamy. cholera monitor mi sie wylaczyl (pisze po omacku,0). boje sie go (mojego kompa,0). i dobrze. o bosh nie strasz mnie.

ANKA?. pozyjemy zobaczymy.
01:10 / 07.06.2002
link
komentarz (2)
taaa czasami czuje jeszcze w domu żygi z sylwestra. nie to zebym jakis brudasem byl zreszta to na pewno nie moje żygi.. nie no sprzatam przeciez nie jestem jakis. ejj no nie czepiajcie sie kurde mać.
"Człowiekowi prościej jest kiedy nie wie"(o żygach,0)
21:28 / 06.06.2002
link
komentarz (4)
dzisiaj spotkalem Michala Wisniewskiego (nie musze chyba nikomu mowic kim ów Pan jest,0) i najnormalniej w świecie uścisnąłem mu dłoń przywitałem się. porozmawialiśmy przez chwile w ogóle super, najwspanialszy to dzień w moim życiu."a wszystko to ..."

Chciałbym bardzo gorąco i serdecznie pozdrowić moja przyjaciółke :P , ukochaną Alinę najwspanialszą na świecie. Jesteś dla mnie "jedną z niewielu radości mojego życia". (teraz kasa...,0)
01:12 / 06.06.2002
link
komentarz (3)
*przepraszam co to jest ANTYPERSPIRANT??
-"anty to jest takie slowo z jezyka niemieckiego: nie."
*no tak a dalej?
-" a tego to ja juz nie powiem.. jak to bylo?/ antyperspirant. nic mi to nie mowi."

-"ja sie nie poce. po prostu sie nie poce. no ja sie nie poce"

-"no a to trzeba by bylo zapytac sie mojej zony ona to uzywa ja tam tego nie uzywam.. ja sie nie antyperspiruje.. antypers.. no jak to bylo?? antyperspirant? no wlasnie.. no to trzeba sie zapytac zony on tego uzywa"
*no ale co to jest?
-"no ten jak to sie nazywa odwłaszacz"

Propnuje zrobic taka ankiete na temat co to jest: "wino".. think about it.
18:04 / 05.06.2002
link
komentarz (0)
Jestem tak cholernie zmeczony ze to az w normach unijnych sie nie miesci.
20:40 / 04.06.2002
link
komentarz (4)
jebani kurde mac. ale nie no fajnie bylo. do dupy mowiac szczerze "ale to jeszcze nie przekresla naszych szans" gowno kurde prawda.
Mundial - jebane reality show
Ps.
"spadam nakarmić syna, który jest w twoim wieku." i wtedy zrezygnowalem
20:58 / 03.06.2002
link
komentarz (4)
no tak już miesiąc tu nie zaglądałem... bardzo tu ładnie nieprawdaż.
kurde cholera jego mać jeszcze się odezwe i to ze zdwojoną siła błyskotliwego humoru. iiiiyyyHHHHaaaa wanda' le' wanda' le' czy jakos tak.
23:51 / 18.04.2002
link
komentarz (4)
podobno w USA papier toaletowy nasaczony jest wyciagiem z aloesu co oczywiscie poprawie komfort przy czynnosci zwanej sraniem... ale za to nie maja paluszkow (takich np lajkonik,0) hehe ofiary.. mozemy ubic interes wysylajac od nich paluszki i sprowadzajac mieciutki aroamtyczny papier.. jesli sie nie uda pozostaje podcierac sie paluszkami (takimi np u reki,0)... pozrdawiam i zycze slodkich... snow
19:59 / 17.04.2002
link
komentarz (0)
o 200 odwiedzin dziekuje moim 199 dzieciom i mojemu kochanemu ojcu.
20:46 / 16.04.2002
link
komentarz (4)
dzisiejszy wpis bedzie szyfrem, prostym ale zawsze...
12341 436 718190# !3@....
kto to rozszyfruje jest dobry.
moge podpowiedziec ze w hasle nie ma litery "h"...

chyba zaloze nowy nlog bo ten jest naprawde do dupy chociaz fajna nazwa nawet "patolog" to taki lekarz zajmujacy sie rodzinami patologicznymi, czyz nie??? ale w sumie nie wiem jaka mialabyc koncepcja mojego nloga :
-"sentymentalna"(romantyczna,0)- z glebokimi przemysleniami w konwencji nieskazitelnej poezji
-"zyciowa" - co bylo dziisaj w szkole... rzucila mnie... mam problem...
-"kabaretowa" - przychodzi bab do lekarza a lekarz mowi: przerwa reklamowa (wodecki (?,0) bije nawet strassburgera,0)
-"normalna" - hmmm
-"pojebana"- czyli nie wiadomo jaka taka w sumie jak teraz (a jednak wiadomo,0)
- moge jeszcze dac sobie spokoj.. ale wiem ze mam duze grono fanow ktore pochlastaloby sie gdymym zaprzestal dzialalnosci, czyz nie??? jezeli bedzie 151 komentarzy abym jednak nie porzucal rzadnych wrazen fanow to sie zastanowie
PW. ale w kazdym komentarzu ma byc napisane za co mnie kochacie....
23:19 / 15.04.2002
link
komentarz (2)
hehe no tak znowu nie chce mi sie tu zagladac i produkowac... dlaczego pada deszcz...
pozostaje mi tylko pocieszac.. ale to nie koniec swiata przeciez, co?
18:43 / 13.04.2002
link
komentarz (4)
skoro juz obiecalem to niech tak bedzie.. oficjalnie wskrzeszam to gówno.. wiem ze oprocz 2 osob poza mna nikogo to nei obchodzi ale moze to dobrze.. a zreszta nie dziwie sie skoro takie pierdoly tu wypisuje.
wiec dzis wstalem rano wyszedlem z lóżka przetarlem twarz umylem zeby... o kurwa
23:01 / 30.03.2002
link
komentarz (1)
wlasciwie nie chce mi sie juz prowadzic tego gowna.
22:30 / 27.03.2002
link
komentarz (0)
z dupy to
18:14 / 26.03.2002
link
komentarz (3)
zart na dzis:
idzie sobie żuczek gnojarz przez pole i spotyka drugiego żuka gnojarza:
- czesc co robisz ??
+ jem gowno.
- acha moge zjesc z toba
+ nie
- prosze
+ spierdalaj gowniarzu

zart obły

.
16:36 / 26.03.2002
link
komentarz (0)
nie mam kompletne weny na dzisiejszy wpis. nie chce opisywac co bylo w szkole bo bylo jak to w szkole. nieciekawie.
he he he tomkowi starzy wywiezli gdzies kompa w pizdu. no commentarz.
tomek, naprawde nie mam nic do ludzi nie potrafiacych wymowic poprawnie "R". jebane kaleki.
na razie tyle bo wena nie przyszla.

.
15:19 / 25.03.2002
link
komentarz (0)
nie plakalem. moze pozniej. jedynie sucha niedoslowna informacja od mamy. nie powiedziala: "ona umarla" nie musiala sam sie domyslilem. R.I.P.
"dzis nie pada. to moja dusza placze."

.
15:43 / 24.03.2002
link
komentarz (4)
dlaczego jak czegos chce to nic nie robie w tym kierunku ?? moze tak naprawde tego nie chce. "think about it".
"Przy ktorych swieca geste kutasy jak kity" - kity? ochydne i w ogole co to ma byc.. myslalem ze tylko XIII ksiega jest niecenzuralna.

.

19:18 / 23.03.2002
link
komentarz (2)
zolta koperta tylko od Ciebie wywoluje tyle emocji, czekanie na kolejna Twoja wypowiedz poteguje zdenerwowanie. koniec od dzis jestes mi obojetna. chociazbys sie pozegnala.
nawet nie pada ale jest zimno i nieladnie. tegoroczna wiosna jest oziebla. co sie z Toba stalo??
Temperatura: 36,6 (chyba,0)
Wyproznien: 1 (na pewno,0)

nie potafie tak.
"wyspie sie w grobie" niekoniecznie

.
16:24 / 23.03.2002
link
komentarz (1)
randka, huh? oj nie drzaznij mnie mala. Tak pogoda jest ladna pada snieg na zmiane ze swieceniem slonca, zimno jak w kiblu i nijako. moja nadzieja na dobra zabawe wyjechala do Kielc wraz z niedoszlym organizatorem domowki.. co mi pozostaje pojde do BG wprosze sie i nie dam sie wypedzic, a co? zobaczymy. A ty bucu pomysl bo Twoj komentarz byl na arcyniskim poziomie.. az mnie zaskoczyles tym czyms.... to mialo byc smieszne?.
Temperatura ciala: 36,6 C
Wyproznien: 0

popracujemy nad tym ??
dzis odebralem zdjecia z ferii.. no no nie wiedzialem ze jestem taki fotogeniczny. powiedzial moj kot. A ja no coz....

.
22:23 / 22.03.2002
link
komentarz (3)
tak niedzwiedziowa wycieczka byla mila w dotyku wlochata i puszysta.
glowa mnie boli ide spac.
"slysze ale nie slucham, slucham ale nie slysze"

.
23:20 / 21.03.2002
link
komentarz (2)
dzisiejszy dzien sklonil mnie do pewnej refleksji:
"kurwa co ja tu robie"

.
22:26 / 21.03.2002
link
komentarz (3)
tak dzisiejszy dzien byl dokladnie taki sam jak ostatni tydzien. nijaki. musze z tym cos zrobic i zrobie. boze jutro jedziemy na jednodniowa badziewna wycieczke do Kletna do Jaskini Niedzwiedzia. Duzego i wlochatego. Dziesieciominutowa wizyta a przyniosla tyle radosci.. nasze spotkania urosly do rangi niezwyklych przezyc duchowych, czy tak ?? Tomek ma o Ciebie dbac bo jak nie to ja juz mu przemowie do rozsadku, takie kobiety to.. hmm sama wiesz. Czekam na waznego dla mnie mejla, pewnie sie nie doczekam, zobaczymy. byloby milo.

dobranoc ide spac bo jutro wielka wlochata wycieczka
"milcze i mysle"

.
20:13 / 21.03.2002
link
komentarz (2)
jak na razie mojego planu niestety nie reazlizuje, dojrzewam do niego psychicznie.. przerasta mnie on chyba.. tak tak z pewnoscia mnie on przerasta. Malwina zz moim charakterem to jest naprawde trudne, wiec nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. ale bedzie dobrze zobaczysz. przyjade. moze.

pa moj pamietniku ochydny.. to jest chore. czy kogokolwiek poza Malwina to interesuje.. podejrzewam ze Ciebie tez juz to nie ciekawi.. a chociaz posmialas sie, co? "Życie jest piękne" tak?

.
16:20 / 21.03.2002
link
komentarz (2)
dzien wagarowicza, huh? Postanowilem sprzeciwic sie systemowi i grzecznie poszedlem do szkoly, a co kurde, pewnie wszyscy mysleli ze nie pojde.. wiec pozsedlem. Ogladalismy Shreka i rozmawialismy z panem od Etyki o jego ślubie. iscie zajebiscie. W ogole ta wiosna dziwna jest zimno ponuro i cos nie tak z cisnieniem bo jestem senny strasznie. Musze gdzies wyjsc bo sie tu udusze. A to wszystko dlatego ze nie utopilem Marzanny.. ide utopic suke.przepraszam.

Co jak co ale Beverly Hills 90210 to cholernie gorace gowno. "just like that"

.
01:33 / 21.03.2002
link
komentarz (3)
dlaczego? nie wiem .. ale takie glebokie mysli czasem mnie nachodza.. jutro 1szy dien wiosny... zcemu w liceum nie topi sie juz Marzanny.. to jest bardzo fajny staropolski obrzadek a niestety zaniedbywany. pojde sam i utopie ja albo spale (ale nie bede sie zaciagal,0) wlasciwie to juz dzisiaj.. hm od razu mam taki wiosenny nastroj jak cholera.. ale ciemno za oknem myslalem ze na wisone to jest jasniej.. wszystkie plonace Marzanny powinny rozswietlic krajobraz.. apropos za moim oknem jest wspanialy krajobraz.

"Der Landshaft vom meinen Fenster ist sehr fantastishen."

Oj grzeszysz kobieto moja patologiczna rodzina moze Cie dorwac i co wtedy... umrzesz Malwino.
Nadal nie moge sie wylogowac...moj komputer nie jest kompatybilny ani ze mna ani z internetem ani tym bardziej z innymi komputerami i w dodatku zachozdi rdza.

.
00:52 / 21.03.2002
link
komentarz (4)
tia. O boze ten blog to jest jakies chore gowno.. boje sie go. ale zobaczymy jak to bedzie. Na razie idea jest jedna.. zakladam go ku uciesze pewnej "bialej Damy" aby gdy humor nie dopisze miala sie z czego posmiac.. jak sama o mnie mowi mam cholernie "zyciowe" problemy. w ogole jestem "zyciowy" i mam "zyciowe zycie" wiec moze byc ciekawie.

do widzenia
Czy ten wpis nie byl nadzwyczaj "zyciowy", co Spryciulo??

.